niedziela, 29 września 2013

Karmelizowane gruszki

Gruszki smażone w karmelu to chyba mój ulubiony sposób na te owoce. Superszybki i bardzo łatwy deser. Po prostu pycha! A jakie słodkości wy jadacie o tej porze roku ?





poniedziałek, 23 września 2013

Frangipane - francuska tarta migdałowa ze śliwkami

Przypomniały mi się czasy, gdy pracowałem jeszcze w Morello Restaurant. Tam pierwszy raz spróbowałem frangipane, zrobione przez Franka, o ile mnie pamięć nie myli. Od razu zakochałem się w tym deserze. Podawany na ciepło z lodami waniliowymi, coś wspaniałego!

Frangipane to masa migdałowa, trochę podobna do marcepanu. Robi się ją z jajek, masła i migdałów z dodatkiem wanilii. Spód tworzy kruche ciasto, które się wcześniej zapieka, potem wypełnia się to wszystko migdałową miksturą, a na wierzch układa się owoce.
Najlepiej sprawują się kwaśne owoce, takie jak: rabarbar, śliwki czy wiśnie.

Polecam ten deser wszystkim amatorom słodkości. :)






czwartek, 19 września 2013

Pulled Pork Sandwich i sos barbecue

Dzisiaj dwa przepisy za jednym zamachem. Jeden z nich to klasyczna amerykańska kanapka, drugi to pyszny sos barbecue, który każdy może sam przygotować w domu. Pulled Pork Sandwich jest klasykiem w amerykańskiej kulturze, każdy w USA zna tę kanapkę. Osobiście spróbowałem ją pierwszy raz w Wielkiej Brytanii i od razu się w niej zakochałem. Jest to idealny sposób na przemianę resztek jedzenia w coś wspaniałego. Zapraszam. :)

Pulled Pork Sandwich


Sos barbecue do kanapki





poniedziałek, 16 września 2013

Idealna pieczona karkówka z cebulą

Gdy tylko umieściłem dwa pierwsze filmy na youtube, moi znajomi od razu musieli się ze mnie troszkę ponabijać. O ile dobrze pamiętam, ktoś wysłał do mnie wiadomość na FB: "Zrób lepiej schabowe, a nie nam tutaj jakieś rarytasy pokazujesz". Oczywiście mój kolega tylko żartował, ale mimo to następnego dnia postanowiłem, że kolejny film będzie właśnie o mięsku. Uwielbiam długo duszone mięsa, najlepiej z kością. Początkowo miała to być łopatka jagnięca, ale po przebadaniu wszystkich sklepów w okolicy okazało się, że można o niej co najwyżej pomarzyć. Druga w kolejce była karkówka, która i tak już za mną chodziła od dłuższego czasu. Z jej dostępnością akurat nie miałem najmniejszych problemów, tak więc zapraszam na film! :)





niedziela, 15 września 2013

Letnia sałatka z figami

Uwielbiam połączenia różnych smaków. W tym wypadku słodkie owoce, słony ser pleśniowy, wytrawna szynka parmeńska i wspaniałe, prażone orzechy włoskie tworzą wręcz harmonię smaków i aromatów. Nawet jeśli Twoje podniebienie należy do tych bardziej konserwatywnych, to naprawdę warto zaryzykować i spróbować tej kombinacji, gwarantuję, że miło się zaskoczysz. :)




sobota, 14 września 2013

Smażone jabłka z cynamonem i rodzynkami

Dzisiaj wreszcie zabrałem się za jabłka, które osobiście zrywaliśmy kilka dni temu z drzew. Leżały tak sobie w kuchni w dużej niebieskiej torbie i nagle mnie olśniło, że dawno nie jadłem naleśników. A z czym najlepiej smakują naleśniki ? No właśnie z własnymi smażonymi jabłkami z cynamonem! Na początku rodzynki w ogóle nie były w planie, ale buszując po szafce w poszukiwaniu brązowego cukru, natknąłem się na nie i od razu dodałem je do mieszanki. Może po naleśnikach zrobię szarlotkę?



Smażone jabłka z cynamonem i rodzynkami

Składniki:
- około 4,5kg jabłek przed obraniem,
- 250g brązowego cukru,
- sok z połówki cytryny,
- płaska łyżka cynamonu,
- duża garść rodzynek.

Do rozgrzanego garnka wsypujemy cukier, niech się troszkę rozgrzeje. Następnie dodajemy grubo pokrojone jabłka, nie chcemy, żeby wszystkie się rozpadły. Wlewamy sok z cytryny i dodajemy cynamon.
Smażymy na średnim ogniu 45 minut, często mieszając. Na koniec, jeśli trzeba, dodajemy więcej cukru do smaku, ja osobiście lubię je bardzo słodkie. :)

Smacznego!

Sprawdźcie i subskrybujcie mój kanał na YouTube: http://www.youtube.com/user/Edi1165


Małże w sosie pomidorowym z chorizo

Mój pierwszy w życiu film, który wrzuciłem na YouTube. Wszystkich z góry przepraszam za jakość i drżący głos. Trochę mi to zajęło, aby stanąć pierwszy raz przed kamerą, ale jakoś się udało. :-) To niesamowite, jak bardzo człowiek się stresuje, czując na plecach złowrogie oko obiektywu, zupełnie jakby występował przed całą publicznością. Aż dziw bierze, że udało mi się to nagrać praktycznie w jednym ujęciu. Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej. Kocham owoce morza, a te wyszły naprawdę pyszne. Zapraszam i gorąco polecam! :-)